Narratorką i tym samym główną bohaterką Zostań, jeśli kochasz jest Mia, nastoletnia dziewczyna. Ma ona bardzo udane życie. Ma kochającego chłopaka, Adama, z którym tworzy wspaniałą parę. Posiada najlepszą przyjaciółkę, z która może porozmawiać na każdy temat. Ma wspaniałą rodzinę; rodziców trochę w stylu hipisów i młodszego brata, który nie sprawia jej problemów. Mii wydaje się, że nie pasuje do tego środowiska. Dlaczego? Z powodu muzyki, którą kocha. Mia uwielbia grać na wiolonczeli. Robi to wyśmienicie i wzbudza zachwyt wszystkich słuchających. Jest zupełnie inna niż otaczający ją ludzie. Jej ojciec, w młodości grający zupełnie inny rodzaj muzyki, wspiera córkę w jej pasji. To samo robi jej chłopak, członek rockowego zespołu. Wszystko układa się dobrze. Do czasu...
Rodzina Mii wybiera się na wspólną wycieczkę. Ma to być zwykły wyjazd, wszyscy wsiadają do samochodu. A wtedy... następuje tragiczny wypadek. Giną wszyscy; jej mama, tata, nawet brat. Jedynie Mia przeżywa, ale też nie do końca. Nie wiadomo, czy jej organizm podejmie walkę. Wszystko zależy od dziewczyny, która zamiast wrócić do swojego ciała, trwa w dziwnym zawieszeniu między życiem a śmiercią. Patrzy na siebie z boku, widzi swoich martwych rodziców i nie może nic zrobić.
Lekarze robią wszystko, by dziewczyna wróciła do życia. Ich rola jednak jest tylko pomocnicza. Podjęcie tej najważniejszej decyzji należy do Mii. Czy zdecyduje się wrócić do swojego chłopaka, przyjaciółki, ale też do życia bez rodziców? Czy może wybierze łatwiejszą drogę, zostawi Adama i przejdzie na drugą stronę?
Żadna z możliwości, które ma do wyboru, nie jest łatwa. Każda niesie ze sobą określone konsekwencje. Więc co wybierze Mia?
W podjęciu decyzji pomagają jej wydarzenia, których jest świadkiem. Widzi siebie, nieprzytomną i bezbronną. Widzi rodzinę, która martwi się o jedyną ocalałą osobę z tego wypadku. Widzi Adama, który robi wszystko, by jego dziewczyna się ocknęła.
Mia rozważa każdą opcję. Wspomina wszystkie ważne chwile w jej życiu. Moment, w którym Adam okazał jej swoje zainteresowanie. Ich pierwsza randka, pocałunek... Liczne koncerty muzyki poważnej i rockowej, na które razem chodzili. Mogłaby być dalej szczęśliwa u boku chłopaka, w którym jest bezgranicznie zakochana.
Wtedy jednak pojawiają się sceny z udziałem jej rodziny. Ich wspólne spędzanie czasu. Już nigdy nie porozmawia z rodzicami, nie będzie kłócić się z bratem. Więc może wybierze dla siebie prostszą drogę i przejdzie dalej?
Książka cały czas trzyma w napięciu. Do samego końca nie wiadomo, jaką decyzję podejmie Mia. Wydawać by się mogło, że cały czas dziewczyna rozważa te same dwie możliwości. Nie jest to jednak prawda. Czytając powieść, możemy być świadkiem niezwykłej relacji łączącej Mię i Adama, ludzi z dwóch innych światów. Ich podejście do muzyki, gdy stawiali ją na pierwszym miejscu. Muzyka widoczna jest nawet w pocałunkach, które nie czynione są już jako przesłodzone, ale pełne pasji.
W 2014 roku swoją premierę miała ekranizacja książki pod tym samym tytułem. Rolę Mii powierzono Chloë Grace Moretz, która doskonale wywiązała się z zadania. Polecam jednak najpierw przeczytać książkę, a dopiero później zapoznać się filmem. Jest to ekranizacja, więc pewne rzeczy zostały zmienione.
A więc... Życie czy śmierć? Jaką decyzję podjęła Mia?
bardzo dobra recenzja, czekam na kolejna! cudowny blog! :3
OdpowiedzUsuńChyba o ile się nie mylę na podstawie tej książki pojawił sie film. Coś znajomo mi to wygląda. Jednak zachęciłaś mnie znowu do czytania. Kolejna książka ląduje na liście książek (must have na rok 2015 :D)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pojawił się. Użyłam nawet zdjęcia z filmu. Jest wspaniały, ale wprowadzono kilka zmian względem książki
OdpowiedzUsuńKsiążka mi się podobała, zresztą druga cześć też. Teraz czekam na drugi film :)
OdpowiedzUsuńNo, no. Akurat TĘ książkę znam. :D Ogólnie recenzja jest dobra, bardzo mi się podoba. Wszystko ładnie opisałaś, nie widzę tu żadnych spojlerów, więc dobra robota! Ciekawa jestem, co będzie następne?
OdpowiedzUsuńwłaśnie skończyłam tę książkę, teraz druga część <3
OdpowiedzUsuńaaaa cudna książka oglądałam ekranizacje marzy mi sie wlasny egzemplarz :3
OdpowiedzUsuńWiele blogów mnie zachęca do niej zachęca, ze jest bardzo dobra książka. Zgadzam z komentarzem od "~ja", recenzja, którą napisałaś jest bardzo dobra. Można by powiedzieć, że zachęciłaś mnie do tej książki bardzo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://zawsze-usmiechniete.blogspot.com/
Uwielbiam ekranizację oraz książkę, druga część też jest świetna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :*
To kolejna książka którą muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPo książkę miałam sięgnąć jak tylko weszła, niestety do tej pory tego nie zrobiłam.
OdpowiedzUsuńDobra muszę nadrobić zaległości.. ;p Za dużo o tej książce słyszałam. Tak więc kierunek ---> jakakolwiek księgarnia i do czytania xD Recenzja świetna. Chyba jeszcze lepsza niż poprzednia. Super xD
OdpowiedzUsuńDobra muszę nadrobić zaległości xD tak więc kierunek ---> jakakolwiek księgarnia i do czytania. A recenzja świetna. Jeszcze lepsza niż poprzednia. Super xD
OdpowiedzUsuńKsiążka leży na półce u mojej siostry. Pewnie kiedyś sięgnę, bo czytałam już dużo pozytywnych recenzji na jej temat :)
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie czytałam, ale być może w końcu to zrobię ;)
OdpowiedzUsuńMam na książkę ochotę :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam, ale tak szczerze powiedziawszy nie zachwyciła mnie aż tak mocno jakbym sobie tego życzyła. Denerwowały mnie szczególnie wplecione retrospekcje, które w moim mniemaniu znacznie spowalniały akcję. Mimo to i tak jestem ciekawa drugiego tomu, jak również mam w planach obejrzeć ekranizację.
OdpowiedzUsuńW niektórych momentach były wplecione zupełnie niepotrzebnie. Ja już chciałam wiedzieć czy Mia się wybudzi, a jej się zbiera na wspomnienia zamiast podjąć decyzję. Doskonale cię rozumiem pod tym względem ;)
OdpowiedzUsuńBo książka jest bardzo dobra. Czyta się ją szybko i jest napisana lekkim językiem. Mimo tego na długo zostaje w pamięci ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka stoi na półce i czeka :) http://pizama-w-koty.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKsiążka była całkiem niezła, ale czegoś mi w niej brakowało. Niemniej chętnie sięgnę po ''Wróć, jeśli pamiętasz'', by choć dowiedzieć się co jeszcze autorka potrafiła wyciągnąć z tej historii :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja, książki nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę. Teraz mam w planach film. Mam nadzieję, że będzie równie dobry :)
OdpowiedzUsuńMnie ta książka niestety nie podobała się. Nie była zła, ale w tym wszystkim czegoś mi brakowało. Spodziewałam się czegoś więcej po tych wszystkich pozytywnych opiniach. Ale na pewno przeczytam kolejną część.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobra książka. Drugi tom nawet ciut lepszy :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post, uwielbiam tę książkę jak i film. Podoba mi się wygląd Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńhttp://szalonyswiatalexy.blogspot.com/
Niestety, oglądałam tylko film, ale wypowiem się i tak, a co :) Ekranizacja bardzo przypadła mi do gustu, choć czasem były momenty, że irytowałam się na główną bohaterkę i denerwował mnie film strasznie hah :D Jednak na końcu i tak się popłakałam :D Poza tym, zmusiło mnie to do refleksji na temat życia i śmierci, ale nie tak ogólnie, tylko o odejściu tej ukochanej osoby, coś w stylu "co by było gdyby"...
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bardzo fajny film, może nie jakaś klasyka czy coś, co każdy musi obejrzeć, ale warto byłoby go zobaczyć, to na pewno.
Pozdrawiam i dziękuję, ze wpadłaś na mojego bloga! :)
Widziałam film i z niecierpliwością czekam na okazję, żeby przeczytać drugą część. :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam książki, ale oglądałam film i wiele razy się przy nim wzruszyłam.
OdpowiedzUsuńRozmyślałam nad przeczytaniem książki i chyba tak zrobię :)
świetny post ;3
OdpowiedzUsuńChyba kupię tą książkę.. Fajna recenzja :)
OdpowiedzUsuń