niedziela, 29 kwietnia 2018

100 książek, które chcę przeczytać vol. 2


Nie spodziewaliście się tego, prawda? A tak szczerze, to ja też nie. Nawet nie wypełniłam do końca poprzedniej listy (chyba dobiłam gdzieś w okolice 50 przeczytanych), ale pod wpływem impulsu, chwilowego zaćmienia umysłu, jak zwał tak zwał, postanowiłam sporządzić drugą.

środa, 25 kwietnia 2018

Schemat goni schemat - "Biały kruk" J. L. Weil [RECENZJA]


Opis książki jest prosty i mało skomplikowany. Już te kilka zdań na tylnej okładce sugeruje, że nie będziemy mieć do czynienia z czymś innowacyjnym, tylko że zostaną nam podane stare i dobrze znane schematy. Dlaczego więc zdecydowałam się sięgnąć po Białego kruka? Bo kurczę, ja bardzo lubiłam te wszystkie paranormalne romanse w czasach ich świetności. Czy dobrze wyszłam na tym spotkaniu? To kwestia dyskusyjna…

niedziela, 22 kwietnia 2018

Książka idealna dla książkoholika! - "Słowa w ciemnym błękicie" Cath Crowley [RECENZJA]


Rachel zakochała się w swoim przyjacielu, Henrym. Postanowiła napisać do niego list i wsunąć do jego ulubionej książki. Dzień później wyjechała i nigdy nie doczekała się odpowiedzi. Po kilku latach Rachel wraca do rodzinnego miasteczka chcąc uporać się ze śmiercią brata. Z braku wyboru będzie pracować w antykwariacie prowadzonym przez rodzinę Henry’ego, chłopaka, którego niekoniecznie chce oglądać na oczy.

środa, 18 kwietnia 2018

Graffiti na panteonie! - "Robin graficiarz" Muriel Zürcher [RECENZJA]


Pewien graficiarz nocami maluje na najważniejszych i bardziej charakterystycznych paryskich budowlach. Chłopak spędza sen z powiek policji, cały czas grając im na nosie i nie dając się złapać, a jego sprawa stanowi gorący temat zarówno dla stróżów prawa jak i mediów. Któregoś razu przypadkiem drogi naszego graficiarza i sześcioletniej uciekinierki z domu dziecka się krzyżują, a spotkanie owocuje piękną przyjaźnią.

niedziela, 15 kwietnia 2018

JAK ZDAĆ MATURĘ Z POLSKIEGO? - "Wykłady Profesora Niczego" Mieciu Mietczyński [RECENZJA]


Powiedzcie szczerze, kto z was nie zna Miecia Mietczyńskiego, hm? Zgaduję, że mały odsetek spośród was wszystkich, którzy czytają właśnie ten post. A jeśli jesteście w gronie tych, którzy pierwszy raz słyszą to nazwisko, to musicie wiedzieć tyle, że Mieciu jest takim spoko ziomkiem z brodą, który na swoim kanale na YouTubie streszcza lektury szkolne w niebanalny sposób i sprawia, że łatwiej je się przyswaja.

środa, 11 kwietnia 2018

Literacka wersja Kardashianów - "Royce Rolls" Margaret Stohl [RECENZJA]


Rodzina Royce’ów ma wszystko; pieniądze, sławę i własny program typu reality show o wdzięcznej nazwie Jazda z Royce’ami. Nakręcono do tej pory pięć sezonów, ale szósta seria stoi pod wielkim znakiem zapytania. Czy telewizja będzie chciała kontynuować program? Dla Bentley, najmłodszej członkini klanu, anulowanie produkcji jest jak wybawienie, bo w końcu dziewczyna będzie mogła odetchnąć od kamer i spełnić swoje marzenie odnośnie pójścia na studia. Nie wszyscy tak to postrzegają, dlatego cierpią więzi rodzinne, bo bez Jazdy z Royce’ami już praktycznie nie ma rodziny.

niedziela, 8 kwietnia 2018

Chyba nie lubię książek Danielle Steel - "Nie wszystko stracone" [RECENZJA PRZEDPREMIEROWA]


Premiera książki 18 kwietnia 2018

Nigdy nie miałam okazji zapoznać się z prozą Danielle Steel, ale zawsze gdzieś tam miałam z tyłu głowy to nazwisko i chęć, by sprawdzić, z czym je się książki tej pani. Zawsze na półkach z bestsellerami, wszyscy ją znają, wszyscy ją czytają i wszyscy uwielbiają. Teraz, gdy wychodzi kolejna powieść w dorobku pisarki, miałam dogodną okazję, by przekonać się, czy to dla mnie, czy nie.

środa, 4 kwietnia 2018

Znowu zalały mnie książki - Book Haul - marzec 2018


Do matury został dokładnie miesiąc, ale ja, jako typowy tegoroczny maturzysta, mam już serdecznie dość conditionali, mowy zależnej i parametrów, a konflikty Słowacki vs. Mickiewicz to mi uszami wychodzą. W trakcie jednej z przerw pomiędzy powtarzaniem Młodej Polski a trygonometrią zrobienie book haulu z marca jest prawie jak wybawienie. Także ten, zapraszam do oglądania kolejnej porcji nowych książek!

niedziela, 1 kwietnia 2018

Najlepsza książka, jaką w życiu przeczytałam


Któregoś listopadowego wieczora, gdy słońce już dawno schowało się za budynkami krakowskich wieżowców, mój tata stanął w drzwiach mieszkania z tajemniczą torebką w prawej ręce. Odłożył plecak z laptopem na szafkę w przedpokoju, kurtkę powiesił na wieszaku, ściągnął buty i dopiero wtedy wręczył mi podarunek. Delikatnie rozchyliłam opakowanie, a na mojej twarzy zagościł szeroki uśmiech, gdy dojrzałam zawartość. Popatrzyłam na tatę z niedowierzaniem. Nie musiałam mu dziękować, bo gdy moje spojrzenie spotkało jego, zobaczył to w moich oczach.