Pamiętacie mój urodzinowy
book haul z zeszłego miesiąca? Tak, ja też go pamiętam. Mój portfel się jeszcze
po nim nie podniósł, a ja znowu go dobiłam kolejnymi zakupami. W kwietniu
powinnam pofatygować się do Ikei i kupić nową półkę, i regał, ewentualnie całe
mieszkanie.
Ilość nowych książek z
ostatniego miesiąca jest co najmniej niepokojąca. Zapraszam więc na marcowy book
haul.