środa, 1 kwietnia 2015

Book Haul - marzec 2015

Gdy zaczynał się ten miesiąc, nie sądziłam, że ta notka będzie tak bogata w nowe książki. Planowałam zamówić książki z księgarni Bonito.pl i to tyle. No ale już mnie chyba znacie i wiecie, że promocje (ach, promocje!) to coś, co kocham i nie mogę się im oprzeć. A więc, w tym miesiącu przybyło do mnie aż czternaście fizycznych książek i także trochę ebooków. Zapraszam serdecznie do czytania :D



Zacznę może od zamówienia z wyżej wspomnianej księgarni. Kupiłam tam pięć książek z mojej listy TBR, co mnie bardzo cieszy, bo ta lista zrobiła się trochę krótsza. Choć pewnie niedługo znów urośnie...

Książka, którą bardzo chciałam mieć odkąd wyszedł film na jej podstawie. Do tego bardzo chciałam mieć tę starszą wersję okładkową. No i się udało!

Jest to historia o pewnym zombie, który zakochuje się w ludzkiej dziewczynie. Nie umiem powiedzieć nic o niej więcej, bo jeszcze jej nie czytałam, ale mam nadzieję, że niedługo się to zmieni. No i powieść z zombie, nie czytałam jeszcze takich za wyjątkiem Alicji w krainie zombie. Teraz będę mieć porównanie.


Do kupienia tej książki zainspirowało mnie Gwiazd naszych wina, gdzie zostaje kilkukrotnie wspomniana postać Anne Frank. Wiedziałam jako tako, że to historia żydowskiej dziewczynki. Może teraz przez liczne teksty o tematyce drugiej wojny światowej, które omawiam w szkole, albo powód jest jakiś inny, ale ciekawią mnie tamte czasy. Obozy koncentracyjne, holokaust czy sama działalność Hitlera. No i moja opinia o Złodziejce książek jest bardzo dobra, więc mam nadzieję, że i Dziennik mi przypadnie do gustu, wzruszy, zezłości, rozczuli...


W ostatnie wakacje oglądałam film na podstawie tej książki bez świadomości, że jest to adaptacja. A teraz mam u siebie na półce to piękne wydanie Służących, które aż się pali, by je przeczytać. Film mi się bardzo podobał. Kocham Stany Zjednoczone, więc lekka dawka historii i kultury zawarta na kartach tej powieści to będzie coś bardzo ciekawego. Dyskryminacja czarnych, wywyższanie się białych. Odwrócenie mojej kolejności, czyli teraz czytanie książki już po oglądnięciu filmu, może być dobrą zmianą. I mam nadzieję, że nie będę żałować.


Każdy w dzieciństwie chyba kochał baśnie... Początkowo nie planowałam zakupu tej książki, ale później uznałam, że w końcu raz się żyje. Baśnie bez cenzury? Zdecydowanie więcej opowieści niż te, które poznałam jako dziecko? To może być bardzo ciekawa podróż do czasów, gdy rodzice czytali mi bajki na dobranoc. A do tego ta powieść jest idealna na mój klasowy festiwal beletrystyki czyli do zaprezentowania jej i zachęcenia do czytania. Teraz już Wielkanoc więc dużo wolnego czasu. Na pewno oprócz powtórek przeczytam tę pozycję. I oczywiście możecie się spodziewać recenzji.


To jest książka, którą wiele osób poleca i się nią bardzo zachwyca, a ja jestem bardzo ciekawa, dlaczego? Słyszałam baaaardzo dużo pozytywnych opinii na jej temat i dzięki nim strasznie chcę ją przeczytać. Nie mam pojęcia o czym jest, ale tytuł, okładka... Brzmi interesująco. Mam nadzieję, że mi się spodoba i nie będę jedyną osobą z odmiennym zdaniem niż cała reszta.


Ta książka to już efekt mojego zbyt długiego pobytu w Empiku. Na jej temat także słyszałam wiele opinii, niekoniecznie wszystkie były pozytywne, ale większość osób polecała ją ze względu na pewną niezwykłość. Powieść jest ozdobiona w środku licznymi zdjęciami, które nie do końca są piękne i kolorowe. Głównie czarno-białe i zmuszające do rozmyślań.

Jest to opowieść o sierotach z domu na tajemniczej wyspie, którą zamieszkiwały kiedyś równie tajemnicze dzieci. Jestem bardzo ciekawa co z tego wyniknie.


Tę książkę polecało mi wiele osób i od dnia jej premiery nosiłam się z zamiarem kupna. I oto trafiła do mnie. Nie do końca w marcu, bo weszłam w jej posiadanie ostatniego dnia lutego, ale już miałam napisaną notkę ze stosikiem, więc uznałam, że przerzucę ją do następnego.

Nie za bardzo interesuję się polityką, ale sposób, w jaki ludzie wypowiadają się o tej książce, jest bardzo niezwykły. Intryguje mnie sposób, w jaki autor przedstawi ten brutalny świat. A później jak przełożone zostaje to na serial.

Teraz nadszedł czas na moje zdobycze w promocyjnych cenach. Uwaga, lokowanie produktu. Uwielbiam Tesco i Biedronkę. Książki po 3 złote? Zdecydowanie raj dla mnie.


Widziałam kiedyś ją w Empiku, ale nie zaciekawiła mnie na tyle, by kupić ją za pełną cenę. Ale jak zobaczyłam ją za bodajże osiem złotych, to musiałam ją mieć. Z tego co się orientuję, jest to trochę taki thriller, może kryminał. Nastolatka zostaje znaleziona martwa w wannie. Nie wiadomo, czy to samobójstwo, czy ktoś ją zamordował. Jej koleżanki z klasy, bliźniaczki, postanawiają się dowiedzieć, co wydarzyło się naprawdę.


To znowuż jest zdobycz z Biedronki w niskiej cenie. Słyszałam o Jednym dniu tego autora i bardzo chcę to przeczytać, ale póki co jak zobaczyłam My, to musiałam kupić. Nie mam bladego pojęcia o czym ta książka opowiada. Przyznaję się, że jest u mnie z powodu nazwiska. Ale to będzie ciekawe doświadczenie; przeczytać powieść bez czytania opisu na okładce.


Libbę Bray kojarzę z jej innej serii, której jeszcze nie czytałam. Po części dlatego, że te książki są grube, a ja dysponuję tylko ebookami, a nie przepadam za czytaniem obszernych powieści elektronicznie. Dlatego Wróżbiarze to może być dobra motywacja, aby w końcu poznać twórczość tej autorki.

Akcja tej konkretnej książki umiejscowiona jest w Nowym Jorku, ale nie we współczesnym. Znajdziemy tam jazz i rewię, do tego liczne morderstwa, z którymi nie może się uporać miejscowa policja.


Opowieść z 2044 roku, ludzie Ameryki głodują i zamarzają na ulicach. Główny bohater ucieka od tej brutalnej rzeczywistości do globalnego wirtualnego świata. Jest to symulacja, w której może robić wszystko, czego zapragnie.

Te książki kupiłam za 3 i 4 złote. Jedno to fantasy, reszta to coś w stylu przygodówek i kryminałów. Mam nadzieję, że ich niska cena nie świadczy o niskim poziomie pisania. Wszystkie trzy są bardzo cienkie, więc niedługo będziecie mogli przeczytać moje opinie na ich temat.


To by było na tyle, jeśli chodzi o książki, które zakupiłam w marcu. Skoro ten miesiąc był tak obfity w nowe pozycje, to nie przewiduję napływu nowości w kwietniu. Choć o marcu też tak mówiłam a wyszło jak wyszło. Mam za to do was jeszcze jedno pytanie. Czy zainteresowani jesteście czytaniem na moim blogu czegoś takiego jak popularne Wrap Upy? Czyli zestawienie książek przeczytanych przeze mnie w danym miesiącu? Piszcie swoje opinie w komentarzach. I oczywiście jeśli macie jakieś inne pomysły na pomoc w udoskonaleniu mojego bloga, to także chętnie je przeczytam. Do następnej notki! A także zdrowych i spokojnych świąt Wielkanocnych oraz smacznego jajka wszystkim życzę :D

39 komentarzy:

  1. Ale zaszalałaś :) Ja już od dwóch lat nie kupuję żadnych książek i cieszę się, że tak długo tkwię w tym postanowieniu, gdyż wcześniej wydawałam miesięcznie koło 200-300 zł. na książki. Teraz wystarczy mi to, co mam ze współpracy z wydawnictwami.
    Z twojego stosiku nic nie czytałam, dlatego będę niecierpliwie wyczekiwać Twoich recenzji. Życzę miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdobycze, tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę, że tak jak ja 14 książek nowych kupiłaś:)
    Ja również nie potrafię przejść koło książek obojętnie jak są w promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ~Króliczara :)2 kwietnia 2015 11:31

    Ile zdobyłaś tych książek, pozazdrościć ;) Miłego czytania!
    http://przyszopceuszatych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie zostaje mi nic innego, jak życzyć miłego czytania:) A taki cykl z zestawieniem książek byłby bardzo ciekawa. Nawzajem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam żadnej z Twoich nowości, ale Ciepłe ciała, Osobliwy dom pani Peregrine i Wróżbiarze już od dłuższego czasu stoją u mnie na półce ;) O Miniaturzystce i Służących słyszałam wiele dobrego, więc życzę przyjemnego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaszalałaś - Piękne są te zdobycze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zdobycze!
    Ja już od nie wiem jak dawna przymierzam się, żeby przeczytać "Wróżbiarze" i jakoś w ogóle mi nie idzie. Może jak przeczytam Twoją pochlebną recenzję, to znajdę motywację do zakupu tej książki, także niecierpliwe czekam na Twoją ocenę :))
    Osobliwy dom pani Peregrine muszę sobie kupić, bo książka wydaje się niesamowita i zupełnie inna od wszystkich :))
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :>

    OdpowiedzUsuń
  9. Polecam Ci "Służące" ;) Ja chętnie przeczytałabym historię Anne Frank.

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie mnie zainspirowałaś do przeczytania "Wróżbiarzy". Dzięki, bo nie wiedziałam, co wybrać xd

    OdpowiedzUsuń
  11. Też jakoś nie potrafię ograniczyć kupowania książek... Jakąś słabość trzeba mieć. Widzę wśród tych tytułów kilka zekranizowanych powieści. Może chciałabyś dołączyć do mojego wyzwania:
    http://korcimnieczytanie.blogspot.com/p/czytam-zekranizowane-powiesci.html ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za zaproszenie! I z przyjemnością wezmę udział w wyzwaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nasz blog nominował Twój do Liebster Blog Award - http://jpdjpofeafc.blogspot.com/2015/04/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  14. no to ładnie zaszalałaś :) ale jak są promocje to trzeba z nich korzystać! w sumie nie czytałam żadnej z nich ale słyszałam o niektórych same dobre opinie więc z niecierpliwością czekam na twoje zdanie na ich temat :3

    OdpowiedzUsuń
  15. Promocje są jak wołanie "kuuuup mnieee" xd

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie kupowanie jest silniejsze. Zawsze coś się napatoczy co chcę mieć

    OdpowiedzUsuń
  17. Książki za 3,4 zł :O No takiej okazji nie można przegapić :D
    Dziękuję za odwiedziny u mnie, oraz życzę Wesołych Świąt!!!
    www.camesss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Służące ♥ Baśnie braci Grimm dla dorosłych i młodzieży ♥ My ♥
    I co najlepsze moja historia z książką My, byłaby w 100 % identyczna, bo też widziałam ją w biedronce, ale niestety miałam ją kupić później, a jak to bywa, później już jej nie było :C

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja właśnie uznałam, że raz się żyje. Była jeszcze "Serena" i teraz żałuję że jej nie kupiłam ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniały stosik! "Wróżbiarze" to cudowna książka, uwielbiam ją i nie mogę się doczekać kontynuacji tej serii. Miłego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeśli masz ochotę to otagowałam Cię do Wielkanocnego Tagu Książkowego :3 zapraszam do siebie :3

    OdpowiedzUsuń
  22. O matko! Też jej nie kupiłam, nawet nie mówię jak jestem wściekła na siebie za to :c

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja właśnie też jestem na siebie zła. Jeszcze jest film z Jennifer Lawrence na podstawie Sereny a ja straciłam szansę na kupno książki w dobrej cenie. ;//

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow, mi ciężko szło by czytanie tych wszystkich książek hahah
    mokrego dyngusa!
    roxannee-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Wow, ja jeszcze nigdy tylu książek nie przeczytałam ile kupiłaś, haha!

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajny post, widać, że lubisz bardzo czytać :D
    http://my-natalias-place.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Twój blog został przeze mnie nominowany do Liebster Blog Award, zapraszam :)

    http://somedayiwillbewayland.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  28. witam zostałaś nominowana do wyzwania. Na moim blogu dowiesz się wszystkiego. Zapraszam:
    www.nacpana-ksiazkami.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  29. Zestawienie przeczytanych książek to spoko pomysł. Najlepiej z krótkim komentarzem i odnośnikiem do recenzji. Ułatwi to nawigację po blogu i będzie tą zawsze kolejną notką. :)

    Ps. Polecam "Pozyskać cały świat" o św. Maksymilianie Kolbe. Kurczę, książeczka roku. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dużo nabyłaś zdobyczy w marcu, ja chyba bym się nie decydowała na 14 książek. Oczywiście, uwielbiam książki, ale nie każda do mnie dociera, mam swoje ulubione gatunki i nimi się kieruję, choć nie zawsze.
    Czekam na recenzje, może na coś się jednak skuszę, zobaczę.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://liveeyourstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Zachecilas mnie do zakupu kilku nowych książek
    Super post

    OdpowiedzUsuń
  32. Również słyszałam masę pozytywnych komentarzy o książce "Miniaturzystka". Jak znajdę cza to na pewno ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  33. WOW, imponujący stosik! Zazdroszczę "Osobliwego domu..." i "Miniaturzystki". Coraz bardziej zaczynają mnie intrygować te baśnie... Napiszesz o nich coś więcej?
    Pozdrawiam
    http://magdalenawkrainieczarow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Na razie nie wiem, o czym są, bo nie czytałam. Ale jak już to zrobię, to napewno dodam recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Widzę, że bardzo lubisz czytać. Ja ostatnio zaczęłam się przekonywać do czytania i miałam już całkiem fajne plany co do zakupu nowych książek ale brak czasu niestety nie pozwala mi na dłuższa lekturę. Po maturze na pewno nadrobię zaległości i może skuszę się na którąś z książek, które tu podałaś.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja znowóż mam egzaminy gimnazjalne i podręczniki to jedyne, co przeczytałam w tym miesiącu ;/

    OdpowiedzUsuń
  37. wOW! widac,że cały blog prowadzony jest z pasji! Tak dalej!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz wskrzesza jednego jednorożca :D
Odwiedzam blogi wszystkich, którzy zostawili komentarz pod ostatnim postem ;)