Możemy teraz upamiętnić minione wakacje minutą ciszy. Były zbyt młode, aby odejść...
Przez pierwsze dwa tygodnie nie kupiłam nic i jestem z tego powodu bardzo dumna. Później, gdy byłam w Anglii, także nie uległam gorączce zakupowej, chociaż ceny były wprost bajkowe, szczególnie w Tesco. Jedna książka za niecałe 4 funty, dwie za 7. Żyć nie umierać. Kupiłabym więcej, gdyby nie to, że dysponowałam ograniczonym miejscem w torbie. Skończyło się zatem na We were liars, które chcę ponownie przeczytać, ale tym razem w oryginale. No i oczywiście nie mogłam się oprzeć urokowi nowego Harry'ego Pottera. Już go przeczytałam i pokochałam, także jak wyjdzie w polskich księgarniach, ustawiajcie się w kolejce. Chyba, że macie możliwość zakupienia po angielsku, wtedy skorzystajcie, bo naprawdę warto!
W trakcie jednego ze spacerów po Krakowie, zawędrowałam do taniej księgarni, gdzie zaopatrzyłam się w długo przeze mnie upragnioną Lolitę. Niestety w wydaniu kieszonkowym, ale cena była trochę korzystniejsza niż normalnie.
Ostatnim nabytkiem jest jeszcze świeża karta do Empiku, z której już skorzystałam i kupiłam Małe życie na promocji za 29,99! Nowy program lojalnościowy zapowiada się naprawdę ciekawie.
Tak oto prezentuje się mój stosik na zdjęciu:
Dlaczego tak mało? Otóż w sierpniu przybył do mnie mój nowy czytnik Kindle Paperwhite 3. To chyba wiele wyjaśnia :D
Powodzenia wszystkim w nowym roku szkolnym, a studentom życzę jeszcze udanych wakacji. A my się zobaczymy w... sobotę. Od września wpisy na blogu będą DWA RAZY w TYGODNIU. Mam nadzieję, że spodoba się wam nowy rytm, bo ja już nie mogę się doczekać. Tym bardziej, że zagości tu nowy cykl, ale o tym więcej dopiero w następną środę.
Mam do was jeszcze pytanie poza konkursem. W wakacje udało mi się przeczytać całkiem sporo książek. Chcielibyście może podsumowanie? Piszcie w komentarzach ;)
Znajdziesz mnie również tutaj:
Facebook:
https://www.facebook.com/toreadornottoreadworld/
Instagram:
https://www.instagram.com/thethirteenthbook/
Goodreads:
https://www.goodreads.com/ewuniunia
Snapchat: @ewuniunia
"Małe życie" to imponująca cegiełka :D Dorwałaś ją za bardzo dobrą cenę :) Ja będę polować na nią w bibliotece. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńhouseofreaders.blogspot.com
Widzę coś fajnego... Harry! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że "Małe życie" pokochasz tak mocno jak ja ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Harrego zgarnąłby z czysta przyjemnością mój brat . ;)
OdpowiedzUsuńTaki sam egzemplarz "Lolity" czeka już, na mojej półeczce, na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńNa Harrym się przejechałam :<
OdpowiedzUsuńOooo kiedyś myślałam nad kupnem czytnika, ale stwierdziłam,że i tak by leżał za chwilę w kącie nieużywany, bo ja po prostu kocham MIEC książki <3
OdpowiedzUsuńNie podejrzewałam, że "Małe życie" to taka cegła! O.o
I zaraz biegnę zobaczyć czym jest ta karta lojalnościowa, może w końcu zmienię zdanie o empiku, jakoby byli złodziejami :D