Katniss
Everdeen - "ognista" książka, która zapaliła twoje serce.
Pierwsze skojarzenie jakie mam z tym pytaniem, to książka Ognista, która idealnie pasuje tu tytułem. Ale niestety treść mnie niezbyt powaliła... Za to bardziej odpowiednim wyborem będzie tutaj Akademia Wampirów. Relacja Rose i Dymitra była jak najbardziej ognista. No i Christian Ozera, który włada ogniem.
Peeta Mellark - najcięższa książka w twojej biblioteczce.
Dopiero po dłuższej chwili ogarnęłam, dlaczego taką kategorię przyporządkowano mojemu ukochanemu Peecie. W końcu piekarz, przenosił ciężkie worki z mąką! Spóźniony zapłon, haha. Ale najcięższa książka na mojej półce to atlas-przewodnik po krajach związanych z Jezusem. No a Gra o tron i Harry Potter też lekkie nie są. Szczególnie, jeśli wziąć by całe serie na raz...
Gale Hawthorne - książka, za którą bym zabiła.
Rozumiejąc to w jeden sposób, zabiłabym za Kasację albo Pisane szkarłatem. Tej drugiej nie mogę nigdzie znaleźć. Tak bardzo chcę mieć tę książki że hoho. A patrząc na pytanie od innej strony, zabiłabym, jeśli ktoś zniszczyłby mi którąkolwiek z moich książek. Nieważne, czy specjalnie czy nie. Nie chciałabym być wtedy w jego skórze.
Primrose Everdeen - ulubiona książka z dzieciństwa.
Zdecydowanie zbiór baśni Andersena! Ale to już wiecie. Chociaż lubiłam też Nowe przygody Mikołajka. To takie wydanie w twardej białej okładce, które swoją drogą gdzieś posiałam i znaleźć nie mogę.
Finnick Odair - książka z najładniejszą okładką.
Mam duży sentyment do okładek sagi Zmierzch, wszystkie są takie subtelne, delikatne i symboliczne. Ale moim faworytem jest chyba Czerwona królowa, która tylko graficznie mnie zachwyca, bo co do treści.. Mogliście już o tym przeczytać w recenzji.
Johanna Mason - książka, która mnie zraniła, wywołała łzy.
Anioł stróż, Noce z Rodanthe, Ostatnia piosenka... Czyli wszystkie książki Sparksa, które do tej pory czytałam. A poza tym to trzecia część Akademii Wampirów. W tamtej chwili, gdy czytałam końcówkę i wydarzyło się to, co się wydarzyło, czułam, jak dosłownie rozpadam się na malutkie kawałeczki.
Cornelius Snow - znienawidzona przeze mnie książka.
Wstyd się przyznawać, ale nie uświadamiałam sobie, że Snow ma na imię Cornelius, hehe. Wracając do pytania... Nie lubię się z W pustyni i w puszczy. Nie znoszę tej książki, Staś i Nel to tak wkurzający główni bohaterowie, że wymiękam.
Galeniss vs Peetniss - książkowa para, której kibicujesz.
Kibicowałam Peecie i Katniss, ale teraz jakoś mi się odpuściło, bo polubiłam Gale'a. Za to uwielbiam Rose i Dymitra z Akademii Wampirów.
Do zrobienia tego tagu nominuję wszystkich, którzy lubią, kochają, wielbią albo może nawet tylko tolerują Igrzyska śmierci i tak jak ja wyczekują na premierę Kosogłosa. Jeśli chcesz zrobić tag a nie masz bloga, śmiało, odpowiedz na pytania w komentarzu pod tym postem!
Tag pochodzi z bloga - > http://moje-buki.blogspot.com/2015/02/mockingjay-book-tag.html
PS. Nominuję ciebie, Weroniko moja kochana. Odpowiadaj w komentarzu ;)
Idę na maraton. <3 fajny pomysł zresztą *-* też bym zrobiła xd
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tag! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJa pierdziele! Teraz widzę "P.S." ;((
OdpowiedzUsuń3. W tym momencie to za "Czerwień rubinu", bo nigdzie jej nie ma ;(
4. W dzieciństwie niewiele czytałam, ale była taka książka, której tytułu nie pamiętam, ale posiadała wiele historii, baśni i aach *-* a ta ciemnoniebieska okładka z starym czarodziejem i innymi bohaterami <3
5. Te dodatkowe książki z PLL. "Sekrety" i "Tajemnice Ali" *-*
6. "Most do Therabithii"... ;(((
7. Całego Greya i inne tego typu puste książki... Toż to fabuły nie ma, plz ;x
8. Peetniss foreva! Diego i Bree Tanner, przypomnieli mi się ostatnio, ich smutna historia.. Więcej shipów nie pamiętam ;c
KOCHAM <3
"Więcej shipów nie pamiętam i za wszystkie serdecznie żałuję"... Skojarzyło mi się xd
OdpowiedzUsuńA na 1 i 2 to gdzie? :C
Lol, miałam na 1 i 2 O.O
OdpowiedzUsuńmiało się skojarzyć xd
1. "Wieczni"- już nie dam długiego opisu, tylko POLECAM!
2. "Przed świtem" i "Winter" ;c
O jaaa... ale superaśny tag. :D Ja właśnie wytrwale uczestniczę w zorganizowanym przez kilka blogerek "Tygodniu z Igrzyskami Śmierci" - więc ten tag cudownie by się wpasował. Dzięki za nominację. :D
OdpowiedzUsuńMnie "Igrzyska" zachwyciły.
Jak zapewne wiesz - teraz pojawił się ilustrowany Harry Potter (część I), kupiłam i planuję kupować kolejne. :D Sparksa też kiedyś uwielbiałam. Kupiłam teraz "Pamiętnik" i jeśli nadal będzie robił na mnie takie wrażenie jak dawniej - biorę się za zbieranie kolekcji. :) Też nie lubię "W pustyni i w puszczy". ;)
Świetny ten TAG. Choć na każde pytanie inaczej bym odpowiedziała :)
OdpowiedzUsuńA "Kasacji" nadal nie przeczytałam.
Taak, zabić za zniszczenie książek :D
OdpowiedzUsuńHm, znam ten ból... Mi ciężko znaleźć drugą część Ceny krwi.... :(
PS> Poleć książkę nie jest przecież nowym cyklem :D zaczęłam go w czerwcu i nawet brałaś udział w tych postach :D
Igrzyska to nie mój klimat, więc nie powiem, że lubię ;p
OdpowiedzUsuńA co do tagu też nie podobało mi się "W pustyni i w puszczy" ;)
Oj świetny tag ;) Tak fajnie go zrobiłaś,że mam ochotę zamieścić go też u siebie :P Niech los zawsze ci sprzyja! :) www.oczytane.blog.pl
OdpowiedzUsuńNaprawdę? To ja aż taka mam skleroze ? O.o
OdpowiedzUsuńZamieszczaj! Chetnie przeczytam odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten tag. Sama niedługo wybieram się do kina na Kosogłosa i już nie mogę się wprost doczekać tego momentu :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że film okaże się równie dobry, co pozostałe :)
Ja też się wybieram na drugą część (i zajarana jestem nowym wydaniem Kosogłosa) :D Co najśmieszniejsze napisałam dziś recenzję trzeciej części Igrzysk xD
OdpowiedzUsuńhttp://kasi-recenzje-ksiazek.blog.pl/2015/11/23/kosoglos-suzanne-collins/