Book haul, moi państwo, book
haul!
Pamiętacie te ostatnie pustki
na blogu? Ani nowych książek, ani jakichś sensownych book hauli nie było.
Skandal. Aż sama sobą jestem rozczarowana. Za to dzisiaj mam dla was coś
troszkę bardziej okazałego niż to, co było ostatnio. W lipcu dotarły do mnie
cztery nowe książki!
Jako pierwszy, o dziwo,
zawinił Empik. Weszłam tam dosłownie na minutkę, a wyszłam pół godziny później,
przeglądnęłam wszystkie półki z promocjami i niestety skusiłam się na jedną
książkę. Za coś niewiele ponad dwie dyszki kupiłam sobie z Nienawiści do
kobiet, które już zaczęłam sobie podczytywać i już nie jestem
zadowolona z tego zakupu. Ale to może opowiem wam o tym coś więcej jak już
przeczytam całość.
Zakup numer dwa to chyba już
tradycja o tej porze roku, czyli Obsidio, ostatni tom trylogii
(chyba trylogii?) Illuminae. Nieważne, że nie czytałam poprzednich
części, ważne, że wszystkie nieziemsko prezentują się koło siebie na półce. A
na lekturę przyjdzie jeszcze kiedyś czas.
Pod koniec miesiąca pojechałam
nad nasze polskie morze z nastawieniem, że zrobię spore książkowe zakupy, no bo
heloł, tam na każdym kroku są namioty z tanimi książkami. W tym roku jednak
rozczarowałam się dość mocno, bo nie dość, że te promocje były dość mocno
średnie, to jeszcze i ciekawych tytułów było jak na lekarstwo. Udało mi się
znaleźć tylko dwie ciekawe książki. Dygot dla mnie i Czwartą
małpę dla mojej mamy. Staruszka zażyczyła sobie jakiś kryminał, a więc
padło akurat na ten.
No i to by było na tyle, jeśli
chodzi o mój szalony książkowy lipiec. Dosłownie. Bo jeśli o czytanie chodzi,
to było jeszcze gorzej. Drugi miesiąc z rzędu nie udało mi się nic przeczytać.
To znaczy ten, coś tam czytałam, ale nic nie skończyłam. A już prawie połowa
wakacji za nami, jak to tak szybko leci?
Widzimy się za miesiąc z nowym
book haulem! Albo za dwa, jeśli sierpniowy okaże się być zbyt ubogi.
Zazdroszczę ''Obsidio''. Sama planuję kupić w najbliższym czasie drugi i trzeci tom, bo ''Illuminae'' bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło! :)
OdpowiedzUsuńJa też kupiłam w empiku książki, choć dzielnie walczyłam :c
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Też mam jakoś problem w te wakacje z czytaniem. Niby wolne, ale nie umiem się ogarnąć tak, jakbym tego chciała :/
OdpowiedzUsuńEy u mnie to samo. Do urlopu (polowa lipca) jakos tam szlo, na urlopie szok, ksiazka za ksiazka. Wróciłam z urlopu tp moze druga skonczylam dopiero... Z pisaniem na blogu to samo, zero chęci. Jeszcze M wymienił kompa na Maca i w ogóle checi brak, bo nie moge sie połapać co jest gdzie..
OdpowiedzUsuńNic z tego co przedstawiłaś nie czytałam . Jestem ogromnie ciekawa Twojej opinii na temat książki
OdpowiedzUsuń"Z nienawiści do kobiet" bo ogólnie słyszę o niej same dobre opinie. [Kreatywna-alternatywa]
„Nieważne, że nie czytałam poprzednich części” – uwielbiam XD
OdpowiedzUsuń"Z nienawiści do kobiet" z chęcią bym przeczytała. Obecnie u mnie w toku "Dygot" i czuję się bardzo rozczarowana.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak wyjdzie tegoroczny lipiec :) Życzę, by jak najlepiej.
OdpowiedzUsuń