Całkiem
niedawno dostałam kolejną nominację do LBA z bloga Piszę, czytam, gotuję. Także
w dzisiejszym wpisie znajdziecie moje odpowiedzi na te pytania. Zapraszam ;)
1. Idziesz ulicą i nagle
przed sobą widzisz pewną osobę, jesteś przekonana, że to Twój ulubiony bohater
książkowy. Jak reagujesz?
Prawdopodobnie obchodzę go dookoła, w moim
mniemaniu dyskretnie. Będę się na pewno kilkanaście razy upewniać, czy to jest
naprawdę on. Napiszę, do przyjaciółki,
że widzę osobę podobną do tego bohatera, ale do końca nie uwierzę, że to on i
po prostu potraktuję to jako ciekawe zdarzenie, że zobaczyłam kogoś tak
podobnego do niego.
2. Gdybyś miał/miała możliwość nazwać ulicę w swoim mieście w oparciu o książki, to jak byś ją nazwał/nazwała?
W
Krakowie już jest ulica Wenecja albo Kupa czy Smoleńsk, więc równie dobrze
można by nazwać jakąś Zielone Wzgórze.
3. Czy masz zwierzę? Jeśli tak to czy nadałaś mu imię bohatera książkowego lub ulubionego autora? A jeśli nie masz to czy nadałbyś/nadałabyś mu takie imię?
Niestety
nie mam żadnego zwierzęcia, ale jeśli bym kiedykolwiek jakiegoś miała mieć,
byłby to kot lub pies. I kot na pewno nazywałby się Panda. Jak myślę o imionach
fikcyjnych bohaterów, to jakoś sobie nie mogę wyobrazić złotej rybki
nazywającej się Daenerys albo chomika Jacka Sparrowa. Chociaż pies Khal Drogo
już brzmi całkiem nieźle. A smoki nazwałabym po kolei: Drogon, Viserion i Rhaegal.
4. Mówi się, że świat zmierza do samego końca, że niedługo będzie koniec świata. Wyobraź sobie, że masz możliwość, aby się uratować, ale do końca życia nie mógłbyś/nie mogłabyś przeczytać żadnej książki. Zgadzasz się?
Prawdopodobnie
tak, bo wtedy nadrobiłabym wszystkie filmy i seriale, zakładając, że ta umowa
nie obowiązuje na nie zakazu. A poza tym może bym częściej integrowała się z
innymi ludźmi. Ewentualnie miałabym wtedy więcej czasu, by napisać własną
książkę.
5.Czy kiedyś zorganizowałeś/zorganizowałaś tematyczne urodziny lub inną imprezę w oparciu o książki? Jeśli tak, to co wymyśliłeś/wymyśliłaś? A jeśli nie to, jak to sobie wyobrażasz?
Nigdy
specjalnie nie miałam takiego zamiaru, nawet sobie czegoś takiego nie
wyobrażałam. Najbardziej wyszukane urodziny, jakie zorganizowali mi rodzice,
były na kręgielni razem z bilardem i to jeszcze było w podstawówce. Nie jestem
jakąś wielką fanką urodzin, a co dopiero imprez urodzinowych, szczególnie moich
własnych.
6.Jakie jest Twoje zdanie na temat czytania: czy uważasz, ze to rodzice powinni pielęgnować w nas to hobby, czy nie zależnie od rodziców, można zarazić się taką pasją, jaką jest czytanie?
Pasją, jaką
jest czytanie, można zarazić się wszędzie. Ale jest takie powiedzenie: „czym
skórka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Na kształtowanie osobowości
dziecka i rozwijanie jego zainteresowań największy wpływ ma rodzina, więc
rodzice, chcąc zachęcić dziecko do sięgania po literaturę w późniejszych
latach, najpierw sami powinni mu czytać bajki na dobranoc. A jeszcze lepszy
efekt zostanie uzyskany, gdy rodzice sami czytają książki. Wtedy pokazują
jeszcze lepiej, że to przyjemne zajęcie.
7.Czy wiążesz swoją przyszłość z zawodem pisarza lub pisarki?
Kiedyś
chciałam, dzisiaj się boję i przez to coraz mniej o tym myślę. Marzę, aby
napisać własną książkę, ale do tego najpierw trzeba mieć pomysł, a później dużo
wytrwałości. Mnie brakuje tego pierwszego, a bez pomysłu ani rusz.
8.Czy masz do zrealizowania marzenie, które dotyczy zupełnie innej pasji? Może jest taka pasja, którą chciałbyś rozwinąć, poznać ją lub czegoś nowego się nauczyć? Co to jest?
Kiedyś
bardzo chciałam nauczyć się grać na gitarze, nawet mam własną, ale na zamiarach
się skończyło. Muzyka to nie jest mój konik i bezboleśnie się pożegnałam z tą
chęcią. Słuchanie, owszem, tworzenie, zdecydowanie nie.
9.Jakie gatunki książek lubisz najbardziej? A które lubisz najmniej?
Najbardziej
lubię fantastykę, ale sympatią darzę też powieści young adult, kryminały i
powieści obyczajowe. Nienawidzę książek historycznych i biografii, które są
przeklejeniem Wikipedii.
10.Czy przy czytaniu słuchasz muzyki? Masz jakąś konkretną książkę i związaną z nią piosenkę? A może chciałbyś/chciałabyś, żeby do każdej książki była przygotowana lista utworów?
Czytanie
książki bez muzyki jest takie puste, jednak potrzebuję, żeby coś mi w tle
hałasowało. A dodatkowo zauważyłam, że niechcący dopasowuję swoje tempo
czytania do tempa piosenki.
Co do
drugiego pytania. Z całym albumem Conchity Wurst kojarzy mi się Szklany tron
dlatego, że podczas jego czytania nałogowo słuchałam tych piosenek. Utwór Muse Time is running out jest dla mnie bardzo
związany z serią Błękitnokrwiści, bo poznałam go dzięki temu cyklowi i
pokochałam. A piosenka Linkin Park Leave
out all the rest do końca życia będzie moją ukochaną pamiątką mej miłości
do sagi Zmierzch.
11. Czy Twój blog jest tylko o książkach? Czy też w nim piszesz lub wspominasz o innej swojej pasji?
Książki
to moja pasja, więc tak, wspominam w nim o swojej pasji.
Sama pytań nie zadaję i nikogo nie nominuję, ale jeśli ktoś z was ma ochotę, to z przyjemnością poczytam wasze odpowiedzi na te pytania, na które sama przed chwilą odpowiadałam.
Do zobaczenia w sobotę!
Znajdziesz mnie również tutaj: Facebook: https://www.facebook.com/toreadornottoreadworld/ Instagram: https://www.instagram.com/thethirteenthbook/ Goodreads: https://www.goodreads.com/ewuniunia Snapchat: @ewuniunia
Jak to się boisz? Ej, marzeń nie wolno się bać :)
OdpowiedzUsuńHm, mój chomik został nazwany na cześć Fibi z Przyjaciół przez mojego tatę :D
Ja bym nie umiałam uratować świata kosztem książek, bo ja nie lubię filmów i seriali! :D
No ale się boję... xdd.
UsuńW sumie zwierzak nazwany np Han Solo albo Romeo... może nie brzmi to tak głupio xd
Filmy i seriale to moja druga miłość, zaraz po książkach :D
Myślałam, aby nominować Cię do tego wyzwania, ale jak zobaczyłam Twój wpis - tym razem postanowiłam Ci odpuścić. ;) Ja również marzę o tym, by napisać książkę. Na początek wzięłam się za opowiadanie do książki, która będzie wydana przez wydawnictwo męża Magdaleny Kordel. Jeśli zaś chodzi o książkę zazwyczaj brakuje mi wytrwałości w pracy, tym bardziej iż nie mam żadnej pewności iż ktoś chciałby moje wypociny wydać. ;)
OdpowiedzUsuńNie poddawaj się tak łatwo i napisz tę książkę! Ryzyk fizyk. Jeśli tego nie zrobisz to się nigdy nie dowiesz czy ktoś by ją chciał wydać. Tak, wiem, mądrzę się XD
Usuńhe he... wiem, że masz rację, a jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że musiałabym poświęcić zbyt wiele czasu na pisanie książki, która może być na miarę tych gorszych Kasi Michalak. ;) Ech... a jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli człowiekowi na czymś naprawdę zależy to osiągnie cel. Czyżby zależało mi za mało? ;)
UsuńW Krakowie jest ulica Kupa? xDD Serio :D Hahaha xDD
OdpowiedzUsuńJak tak patrzę na to zdjęcie z Gry o Tron i widzę tą aktorkę, to od razu przypominam sobie "Zanim się pojawiłeś" gdzie również grała. :') Haha Lou ze smokiem? No, no całkiem nieźle xD
Fajnie tu u ciebie, obserwuję :)
http://recenzjeklaudii.blogspot.com/
Yup. Jest także synagoga Kupa na tejże ulicy XD
Usuń