Nerdy
i Z archiwum X w roli głównej.
Książek
o tematyce LGBT w dalszym ciągu jest ze świecą szukać, ale na szczęście to już
się powoli zmienia i coraz więcej powieści z nią związanych pojawia się w
eterze. Dziwna i taki jeden to jedna
z nich, dodatkowo pięknie wydana i zawierająca równie dobry środek.
Lula
i Rory przyjaźnią się od wielu lat. Chodzą do tej samej szkoły i spędzają ze
sobą praktycznie każdą wolną chwilę. Dzielą ze sobą pasje, ulubione seriale i
książki, ale też znajdują się w podobnych sytuacjach życiowych. Wiedzą, że są
inni i tak też są przez wszystkich taktowani. Lula jest określana mianem „Dziwnej”,
a Rory to „taki jeden”, bo nikt nie jest w stanie zapamiętać jego imienia.
Książka
zaskoczyła mnie już na pierwszej stronie sposobem prowadzenia narracji. Nie
spodziewałam się, że wydarzenia będą przedstawiane z pespektywy męskiego
bohatera czyli Rory’ego. Z niewiadomych przyczyn założyłam, że skoro na okładce
jest dziewczyna, to właśnie jej oczami będziemy wszystko śledzić. Kolejnego
zaskoczenia doświadczyłam w okolicach 150 strony, gdzie to Lula przejmuje stery
i zaczyna opowiadać wszystko ze swojego punktu widzenia. Znowu nie byłam
pocieszona z tego powodu, bo narracja prowadzona przez Rory’ego bardzo mi się
podobała i zdążyłam się już do niej przyzwyczaić, ale teraz po skończeniu całej
książki mogę przyznać, że zabieg zastosowany przez autorkę był strzałem w
dziesiątkę. Idealnie pokazała myśli obojga bohaterów.
Dziwna i taki jeden jest bardzo przyjemną powieścią z pewną dawką tajemnic.
Fabuła nie wciąga na tyle, że nie chce puścić i nie sprawia, że nie możesz się
oderwać od lektury, ale jednak cały czas cię ciekawi, co zdarzy się dalej i
jakie motywy przyświecają bohaterom. Pierwszego dnia przeczytałam około 200
stron i odłożyłam książkę bez większego bólu, że muszę ją przerwać. Ale
następnego zaczęły nachodzić mnie myśli, że chciałabym jak najszybciej do niej
wrócić i dowiedzieć się, co będzie dalej z bohaterami.
Wspomniany
przeze mnie na początku wątek LGBT jest wszechobecny w całej powieści. Otóż
Rory jest gejem, który od dawna jest pewny swojej orientacji, ale nie
zdecydował się jeszcze wyjść z przysłowiowej szafy. Obserwujemy jego losy i
zmagania się z tajemnicami, które stopniowo się w nim nawarstwiają. Meagan
Brothers tę stronę powieści poprowadziła wyśmienicie. Nie czułam przesytu
informacji i przesłodzenia niektórych scen czy użalania się nad swoim marnym
losem. Nie mam też wrażenia, że niektóre sprawy można byłoby rozwiązać inaczej,
albo że coś zostało przy tym pominięte, więc całościowo wszystko wychodzi na duży
plus.
Za
to jeśli chodzi o drugą część związaną z Lulą… Do tej dziewczyny mam większe „ale”
i nie przyjmę jej w sposób, w jaki
pokazała ją autorka. Strasznie mnie irytowała jej postać i wyznawany przez nią system
wartości. Z jednej strony ją rozumiałam, ale za kilka stron robiła coś, co
kompletnie nie przekładało się na jej słowa i wyglądało jak widzi-mi-się
infantylnej nastolatki. Na szczęście na przestrzeni całej książki Lula się
zmienia i pod koniec już nie jest tą samą osobą, którą była na początku. Udało
jej się nawet zaskarbić u mnie nić sympatii na ostatnich kilkunastu stronach.
Duet
Lula-Rory to stuprocentowe nerdy, które żyją serialami, filmami i książkami. W
każdy piątek spotykają się, by oglądnąć jeden odcinek Z archiwum X; chcą
dawkować sobie przyjemność i poczuć się jak ludzie z lat dziewięćdziesiątych
muszący czekać cały tydzień na kolejny epizod. Gdybyście mogli zebrać wszystkie
wyobrażenia na temat największych fanów sci-fi i fantasty, dodali do tego
nerdowatość chłopaków z Teorii Wielkiego
Podrywu, to otrzymalibyście coś bardzo zbliżonego do stylu bycia naszych
głównych bohaterów.
Dziwna i taki jeden to przede wszystkim wzruszająca historia o przyjaźni,
zaufaniu i pierwszych miłościach. Na przestrzeni całej powieści bohaterowie
odkrywają samych siebie; to, co lubią oraz kim są i kim chcą być w przyszłości.
Tematyką trochę przypomina mi Lato Eden
albo Indeks szczęścia Juniper Lemon,
zaś sposobem prowadzenia narracji Szukając
Alaski Johna Greena. Także jeśli ktoś zna te tytuły i mu się podobały, to
powinien sięgnąć po powieść Meagan Brothers. A jeśli nie, to i tak warto, bo
książka z jednej strony jest do nich podobna i zwykła, a z drugiej całkowicie
inna i niezwykła.
Za
egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu YA!
Fakty objawione:
Tytuł: Dziwna i taki jeden
Tytuł oryginału: weird Girl and What's His Name
Tytuł oryginału: weird Girl and What's His Name
Autor: Meagan Brothers
Wydawnictwo: YA!
Ilość stron: 336
Grubość grzbietu: 2,4 cm
Masa: 343 g
Ciężar: 3,36 N [g=9,81 m/s2]
Cena: 34,99 zł
Mobilność: -M (mobilna)
Słyszałam różne opinie na temat tej książki, ale w większości zdania są podobne co do narracji, którą prowadzi Lula :/ Jednak mimo wszystko naprawdę coś ciągnie mnie do tej książki i mam nadzieję, że niedługo po nią sięgnę, żeby się sama o tym przekonać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
Polecam! Bo mimo wszystkich minusów związanych z Lulą to książkę bardzo przyjemnie się czyta ;)
UsuńKsiążka znajduje się na mojej liście tych, które obowiązkowo muszę przeczytać. Sama jestem nerdem, i mam podobne podejście do X-files, oglądając po jednym odcinku raz na jakiś czas, by się tym serialem delektować :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, ifeelonlyapathy.blogspot.com
Przeczytaj! Mnie książka zainspirowała do ogarnięcia, o co chodzi z tym serialem xd
UsuńNa pewno ją przeczytam, tylko nie wiem kiedy, bo zaczął się rok szkolny i trochę kiepsko z czasem u mnie...
OdpowiedzUsuńxoxo
L. (https://slowotok-laury.blogspot.com/)
Mam mocno mieszane uczucia co do tej książki :/ Z jednej strony pomysł na fabułę bardzo ciekawy i nawet szybko się czytało, ale z drugiej często się nudziłam, a pierwsze sto stron to wręcz się bałam, że nie dobrnę do końca :/
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Mnie przez pierwsze 10 stron podobało się średnio, ale na szczęście szybko to minęło i chyba nawet zapomniałam o tym wspomnieć xd
UsuńSzkoda, że ci książka nie przypadła do gustu ;/
Mam mieszane uczucia... Z jednej strony nie przepadam za tego typu książkami, ale z drugiej, tak jak napisałaś na początku, mało jest książek poruszających temat środowisk LGBT, a mnie troszkę zżera ciekawość, jak autorka sobie z nim poradziła :)
OdpowiedzUsuńW takim razie daj się skusić ;)
UsuńJaw tym przypadku po protu doskonale wiem, że to nie jest cos dla mnie. Nie dosć, że młodzieżówka to jeszcze tematyka mi nie odpowiada :D
OdpowiedzUsuńWiększość opinii, które przeczytałam na temat tej książki, niemalże pokrywają się z Twoją. Niestety bohaterka nie została potraktowana przez recenzentów łagodnie XD Sięgnę po nią, jeśli będę miała więcej czasu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam xx
http://slowoposlowie.blogspot.com/
To u mnie zaznała trochę wytchnienia xd
UsuńDopiero na Twoim profilu instagramowym pierwszy raz zetknęłam się z tą książką, ale po przeczytaniu recenzji bardzo mnie zaciekawiłaś, tematyka jak najbardziej na czasie i wciąż nieoklepana, sięgnę w najbliższej przyszłości i dam znać jakie wrażenia! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
tukociel.blogspot.pl
W sumie mam ochotę przeczytać tę książkę. Jak będę miała okazję, na pewno po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńJuż sam opis i okładka zachęcają, a jeszcze tyle pozytywnych recenzji to już w ogóle! Tylko kiedy ja znajdę na to czas? :D
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo dobre pytanie xd
UsuńNie ciągnie mnie do tego typu książek. Jednak Twoja recenzja jest świetna a zdjęcia genialne:) Masz talent. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńNie czytałam ale koniecznie muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/09/54-recenzja-jedyna-kiera-cass.html
Moze głupie pytanie.. ale co to jest LGBT? +biedny Rory, to przykre byc "takim jednym", niewyrazistym, niezauważalnym. Ale Przyznam, ze odkąd "Dziwna i taki jeden" pojawiła sie na rynku, bardzo zaciekawiła mnie swoją okładka. Niestety od jakiegoś czasu mecze sie przy mlodziezowkach :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Domi z bloga ohbookishme.
Społeczność Lesbian-Gay-Bisexual-Transsexual ;)
UsuńJa chętnie sięgnę po ta książkę. Lubię od czasu do czasu takie tematy!
OdpowiedzUsuńPS bardzo ładne zdjęcia:)
Dziękuję;3
UsuńAż musiałam w Google sprawdzić co to jest to "LGBT" :D Nie ma to, jak być zacofanym :D Książkę tę ostatnio często w sieci widuję, ale nie zainteresowałam się nią do tej pory jakoś. Choć świat nerdów jest mi po drodze, to jednak nie sięgnę po ten tytuł. Zdjęcia cudne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńTen moment, kiedy narracja przechodzi z jednego bohatera na drugiego (narracja, czy choćby perspektywa opisywania) jest dla mnie zawsze bolesny (jak to, dopiero co przyzwyczaiłam się do gościa, a teraz go porzucamy...?), więc nie dziwię się Twojemu zaskoczeniu. Książki nie mam na liście, choć słyszę o niej sporo dobrego - jednak chyba te opinie na temat głównej bohaterki (zaskakująco zgodne) mnie zniechęcają.
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie okładka bo prezentuje się ciekawie i trochę odstaje od reszty pod kątem wykonania. Nastoletnie dramaty jakoś zupełnie do mnie nie trafiają, może jestem za stara, a może po prostu za dużo się ich naczytałam i naoglądałam. Po 13 powodach jeszcze nie doszłam do siebie. :D
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że ostatnio w modzie jest wplatanie wątków LGBT na siłę, do wszystkich książek, by były bardziej poczytne. Tutaj jednak cała książka orbituje wokół tego tematu co jest sporym plusem. W końcu coś, co pomoże spojrzeć czytelnikowi inaczej na niektóre kwestie, a nie tylko "podjarać się" jakimś shipem. :) Nawet jeśli po nią nie sięgnę to recenzję czytało się bardzo przyjemnie. ;)
Pozdrawiam! :)
Ta książka nie ma nic wspólnego z 13 powodami, jest zupełnie nieszkodliwa xd
UsuńWłaśnie tutaj wątki LGBT są naturalne, co też mnie troszkę zdziwiło
Dziękuję ;)
Na razie nie planuję czytać tej książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
bookwithhottea.blogspot.com/
Intryguje mnie ten tytuł. ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie prowadzenie narracji z dwóch perspektyw jest bardzo ciekawym zabiegiem - dzięki temu dowiadujemy się więcej, a często możemy nawet zauważyć jak ogromnie ludzie się nie rozumieją, albo tozumeiją coś po swojemu
OdpowiedzUsuńJest to jedna z wielu recenzji jakie miałam okazję przeczytać na temat tej książki i pomału przekonuję się do jej zakupu - bardzo lubię wątek LGBT - jestem bardzo otwarta na ludzi i nie mam uprzedzeń związanych z ich seksualnością. Dodatkowo wątek przyjaźni zawsze wzbudza we mnie pozytywne odczucia - dodaj do tego interesującą okładkę i masz mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
shevvolfxczyta.blogspot.com
W takim razie czytaj koniecznie :D
UsuńOstatnio okładka tej książki przejawia mi się na wszystkich mediach społecznościowych. Nie jest to tytuł, po który chcę sięgnąć już, natychmiast. Myślę, że historia sprawdzi się doskonale, jako odskocznia od dotychczasowych gatunków literackich, które do tej pory są moim must have. Jeśli znajdę w bibliotece ten tytuł, chyba skuszę się na niego. Tak z ciekawości, tak aby wyrobić sobie swoją własną opinię :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :)
Pozdrawiam cieplutko,
dziennikbibliotekarki.blogspot.com
Dziękuję <3
Usuńzapowiada się naprawdę dobrze, myśle że przeczytam ją w jeden z jesiennych wieczorów:)
OdpowiedzUsuńTak czytam już którąś recenzję i w sumie to książka nie dla mnie, ale i nie zniosłabym bohatera geja... Nie jestem zbyt tolerancyjna :D
OdpowiedzUsuńDo książki zniechęca mnie główna bohaterka, o której jeszcze nie czytałam i nie słyszałam ani jednego pozytywnego słowa. I choć tematyka jest mi bliska, zostanę na razie przy innych książkach LGBT.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ania z https://ksiazkowe-podroze-w-chmurach.blogspot.com/
Mam mieszane uczucie. Nie przepadam za książkami o takiem tematyce, jakoś wolę takie "tradycyjne". Niemniej Twój opis zachęca na tyle, żeby chociaż spróbować.
OdpowiedzUsuńTytuł chyba nie dla mnie, ale jak zwykle zdjęcia są cudowne >.<
OdpowiedzUsuńPragnę przeczytać tę książkę odkąd o niej usłyszałam, ale jakoś nigdy nie mam okazji. Oby wkrótce się nadarzyła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo ładna, zachęcająca okładka :) Jeżeli o przyjaźni - to z miłą chęcią zaborę się za nią :)
OdpowiedzUsuńZaczytana D