Zorientowałam
się rychło w czas, no ale cóż, to tylko potwierdza moją galopującą sklerozę i
Alzheimera wtórnego. Chociaż, jak to mówią, lepiej późno niż wcale. Punkt
główny programu stanowią pytania, które zadała mi rok (ROK!) temu Kasia z Recenzje Kasi :) (czy może raczej niekulturalnie.pl).
Jaką książkę czytałaś więcej niż raz i
dlaczego?
Uhm,
Zmierzch, uhm, każdy tom, uhm,
zdarzyło się, uhm tak z uhm, siedem, uhm, razy? Oprócz tego najnowszego, no bo
po prostu nie zdążyłam. A pierwsza część sagi jest tak zmaltretowana, że ja się
dziwie, że jeszcze ta książka dycha. Jak ją otwieram to mi wypadają jej różne
fragmenty, na przykład skóra jej się łuszczy i się bidulka dorobiła kamieni
nerkowych.
Ile książek liczy Twoja biblioteczka?
(super, jeżeli dałabyś zdjęcie).
Ostatnio
robiłam porządki z zamiarem policzenia całego mojego książkowego dobytku.
Spisałam wszystko, ale jestem w trakcie kalkulacji (sprytne określenie na
lenistwo). Mam ambitny plan zrobienia osobnej serii postów na temat mojego
bankructwa i eksmisji, bo przeczuwam, że książki niedługo się zbuntują tak jak
zwierzęta z Folwarku i mnie wyrzucą z
mieszkania. No ale jak już się doliczę, jak dużo mam swoich skarbeczków, to
przygotujcie nosze, bo zejdę na zawał na 120%.
Od kiedy czytasz i co Cię do tego
skłoniło?
Ło
panie, toż to Polska jeszcze pod okupacją była! Nie no, nie mam pojęcia. Czytam
od zawsze, nie pamiętam momentu, o którym mogłabym powiedzieć, że to właśnie „wtedy”
wszystko się rozpoczęło. A do sięgnięcia po książki najpewniej skłonili mnie
rodzice. I założę się, że teraz tego bardzo żałują, bo nie ma dnia bez wizyty
kuriera. A jak nawet kilka takich jest to za chwilę przychodzi paczka, która
ilościowo wszystko nadrabia.
Najgorsza książka, którą przeczytałaś to…
(to nie pytanie ale olać to). (#typowa_Kasia)
Aktualnie
na to stanowisko aspiruje Lalka
chociaż na równi jest W pustyni i w puszczy czy Dziewczyna z pociągu. Ostatnio narzekałam na Chłopów, ale koniec końców ta książka okazała się być niezłą
komedią, także polecam. Na pewno lepsze od Sienkiewicza.
Zaprezentuj trzy najohydniejsze Twoim
zdaniem okładki książek.
No
i teraz którą tu by wybrać? Wszystkie okładki z twarzami albo innymi
niepokojącymi częściami ciała. Te wszystkie tomy Pamiętników wampirów od piątego wzwyż są po prostu okropne.
Uwielbiam
Dziewczynę, która chciała zbyt wiele,
kocham i ubóstwiam. Ale tej okładki nie darzę sympatią w najmniejszym stopniu.
I
ostatni brzydki stworek w morzu brzydkich stworków należy do Powód, by oddychać jak i reszty tomów z
tej trylogii.
Zaprezentuj trzy najpiękniejsze Twoim
zdaniem okładki książek.
Uwielbiam
tę nowszą wersję Złodziejki książek z
rysunkiem śmierci. Jeśli kiedyś mi odwali, a pewnie tak się niedługo stanie, to
sobie ją kupię. Ja niestety mam filmową, bo nie ogarnęłam na czas, że istnieją
inne.
Starsza
okładka do Ono Terakowskiej nie jest
najładniejsza, ale jednak do mnie przemawia i żałuję, że nie mam tej książki u
siebie na półce.
Wszystkie
nowe wydania powieści Gaimana są po prostu boskie. I ja je kiedyś dorwę, żeby
móc postawić je koło siebie na półce i podziwiać dniami i nocami. Bo po co je
czytać jak można adorować?
Z jaką fikcyjną postacią identyfikujesz
się najbardziej?
Z
jednej strony z Bellą ze Zmierzchu,
bo jestem dokładnie taka jak ona z wyjątkiem, że procesu mojego siadania na
krześle nie trzeba opisywać na dwóch stronach. No chyba że wrócę z siłowni i
mam zakwasy. Wtedy to będzie poemat o bólu, cierpieniu i miłości na pięć i pół.
A
z drugiej… Garfield. Chodzi mi o lenistwo, oczywiście.
Jaka jest największa objętościowo
książka, którą czytałaś i ile miała stron?
Chyba
na pewno nic się w tym temacie nie zmieniło, dalej Harry Potter i Zakon Feniksa będzie odpowiedzią, chociaż czaję się
na To i Drogę królów, wtedy w końcu coś się urozmaici.
Czy oprócz czytania książek masz jakieś
hobby, jeśli tak, to jakie?
Leżenie,
jedzenie, jedzenie na leżąco, oglądanie seriali lub filmów, oglądanie seriali
lub filmów podczas jedzenia leżąc… i oczywiście spanie. A tak coś z bardziej
ambitnych rzeczy no to oczywiście blog. Chwilami także siłownia i zdrowe
odżywianie, jeśli w domu nie ma dobrych ciastek.
Twoje największe marzenie związane z
książkami to…
Nic
nie robić, czytać całymi dniami i mieć tyle pieniędzy, że spokojnie mogłabym
wejść do Empiku i kupić wszystkie nowe premiery po cenach okładkowych blokując
całą kasę na pół godziny, gdy pani to będzie kasować.
Dlaczego mnie lubisz?
(BUŁAHAHAHAHAHAHAHAHA)
Mam
wrażenie, że nie trafię w klucz przy udzielaniu tej odpowiedzi…
Ja do wykonania tego tagu nominuję:
Pytania ode mnie do was:
1. Dlaczego prowadzisz bloga?
2. Skąd czerpiesz pomysły?
3. Jaka jest twoja ulubiona książka? (może być kilka)
4. Jakie jest twoje największe marzenie?
5. Na co przeznaczyłbyś/abyś pieniądze, które wygrałbyś/abyś w
totka?
6. Jaki jest twój ulubiony blog?
7. Co chcesz robić w przyszłości?
8. Co jest twoim ulubionym przedmiotem w szkole?
9. Jaki jest twój ulubiony film?
10. Twój ulubiony kolor?
11. Co lub kogo kochasz? (oprócz mnie)
Świetny tag :) Ja co prawda Zmierzchu nie czytałam, ale moje pierwsze wydanie Harry'ego Pottera wyglądało mniej więcej tak, jak opisujesz: ledwo żywe, zmaltretowane i rozklejone - kończyłam czytać i zaczynałam od nowa ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, od dzieciństwa
I też uwielbiam okładki Gaimana, ostatnio zaczęłam sobie powtarzać jego książki właśnie dlatego, że pojawiły się w takim ładnym wydaniu, no i koniecznie-trzeba-je-kupić ;)
Pozdrawiam,
Ewelina z "Gry w Bibliotece"
Ja kiedyś na wakacje brałam tylko Zmierzch bo właśnie robiłam tak jak ty. Kończyłam i zaczynałam od nowa XD
UsuńŚwietne odpowiedzi! :) Też utożsamiam się z Garfield'em XD "Złodziejka książek" jeszcze przede mną, ale fakt okładka jest mega :D
OdpowiedzUsuńA ja z kolei bardzo lubię okładkę "Powodu by oddychać", z treścią już nie mam tak przyjaznych wspomnień ;)
OdpowiedzUsuńCo do treści to fakt, ale okładka i tak mi się nie podoba
UsuńA powiem ci, że mnie okładka ,,Powodu, by oddychać'' jakoś nie razi brzydotą - nie jest to najpiękniejsza okładka, raczej średniak. Do tej kategorii można by było za to przypisać 85% książek Novae Res :P
OdpowiedzUsuńGify z Deanem naturalnie zawsze na propsie :")
Novae Res wydaje tyle brzydali, że nieładnie byłoby wybrać tylko jednego xd
UsuńNo ba :D
Super Tag ❤
OdpowiedzUsuńMiłego dnia 🙂 zaczytanapielegniarka.blogspot.com
O bosz. O bosz... A mi się okładka "Powód by oddychać" tak podoba, że aż sobie zdjecie z nią zrobiłam XD A ty mi tu o stworkach piszesz XD :D
OdpowiedzUsuńPsieplasiam! :C
UsuńJa Zmierzch czytałam dwa razy, ale ostatnio mam ogromną ochotę, aby zrobić to jeszcze raz. (Właśnie uczę się grać piosenki z soundtracku do filmu i jakoś tak to na mnie działa...) Według mnie Złodziejka książek ma jedną z najpiękniejszych okładek, jakie istnieją. Na swojej półce specjalnie postawiłam ją przodem, aby wszyscy mogli ją podziwiać :D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i buziaki!
BOOKS OF SOULS
To koniecznie czytaj, nie powstrzymuj się :D
UsuńŁo matko, widzę, że fanka Zmierzchu pełną gębą. Ale dobra, przyznam się, ja też to czytałam więcej niż raz i z perspektywy czasu zastanawiam się, kim ja wtedy byłam :P
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że te trzy okładki, które pokazałaś nie są jeszcze takie ohydne. Mi do głowy przyszły te książeczki z różnymi takimi pozłacanymi gadżecikami erotycznymi... Kto to napisał? Cholercia, nie pamiętam.
Moje marzenie wygląda podobnie ;)
Pozdrawiam
Babskie Czytanki
Okładki erotyków to już zupełnie inna historia xd
UsuńHej:) Ja czytam od zawsze.. odkąd sięgam pamięcia.. i nie pamietam, zeby jakies wydarzenie mnie do tego skłoniło. po prostu chyba sie z tym urodzilam :D Wiesz, ze ja tez wiele razy czytalam Zmierzch.. kiedys to byla moja ulubiona ksiazka i nadal mam do niej sentyment. mysle ze kidys do niej wroce jeszcze;) jak kiedys bedzie realizować swoje marzenie.. to z empikiem to zabierz mnie ze sobą na te zakupy ksiazkowe haha:D :)
OdpowiedzUsuń(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
Przyślę wtedy po ciebie szofera w limuzynie, ok?
UsuńGarfield mój mistrz <3
OdpowiedzUsuńMasz rację, okładka "Złodziejki książek" jest naprawdę cudowna, choć samej powieści niestety nie miałam jeszcze okazji przeczytać. Mam nadzieję, że szybko uda mi się to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to jak odpowiadasz :) A co do serii Oddechy to zgadzam się te okładki w ogóle nie zachęcają do przeczytania.
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Dziękuję <3
UsuńMamy podobne marzenie:)
OdpowiedzUsuńGenialne odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńLeżeć i jeść to ja bym mogła cały czas :)
Też podoba mi się ta okładka z tańczącą śmiercią ze Złodziejki książek, chociaż samej książki nie czytałam. I wow, siedem razy to naprawdę sporo. Mi się zdarzyło max czytać serię dwa razy. Chociaż nie, trzecią i piątą cześć Pottera maltretowałam ostro, ale czytałam sobie wtedy wciąż i wciąż konkretne fragmenty :)
OdpowiedzUsuńChciałam bardzo podziękować za nominacje.na pewno odpowiem na te pytania w osobny poście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :D
https://toreador-nottoread.blogspot.com/2017/07/chce-napasc-na-empik-liebster-blog.html
Świetne LBA :) Super, że są gify, bo o wiele przyjemniej się czyta, niż sam goły tekst :) Co do brzydkich okładek popieram ;) Do ładnych zaś książka ,,Ono" do mnie nie przemawia, ale z resztą się zgadzam. Ja od siebie dodałabym tam ,,Buntowniczkę z pustyni" i kontynuację, bo po prostu zakochałam się w tych okładkach i podziwiam dniami i nocami :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Też tak sądzę, dlatego pieczołowicie je wybieram :D
UsuńA no Buntowniczka <3
Ja mam fazę na Harrego Pottera, już nie wiem ile razy go przeczytałam <3 To taka książka, którą mogę czytać bez przerwy <3 Zmierzch uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńTe trzy ładne okładki faktycznie są przepiękne. O środkowej "Ono" nie słyszałam, ale chyba nadrobię :)
OdpowiedzUsuńKsiążek nigdy za wiele. :)
Gratuluję nominacji!
Świetny tag, też uwielbiam okładki Złodziejki Książek oraz Gwiezdnego Pyłu ;) A Zmierzch jest mega super <3
OdpowiedzUsuńCudowny wpis, kochana!!! Te okladki mi sie kompletnie nie podobaja, ale to juz nie moja sprawa, gust to gust.
OdpowiedzUsuńTy to Bella?? Jakos tego nie widze, kochana!!!!! Jesli ty jestes Bella, to ja kim????
Ja mam interesujace pytanie dla ciebie, jesli mialabys wybrac, to czy bys spalila wszystkie swoje ksiazki czy uratowala mi zycie?
kc
odwiedz mojego bloga: http://toreador-nottoread.blogspot.co.uk (ale ze mnie smieszek)
Nie będę cię ratować jak będziesz dalej pisać z anonima xd
UsuńOh marzenie, żeby mieć tyle pieniędzy na zakupy w Empiku :) Też bym chciała :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie tagi :) wiele można się o nich dowiedzieć o twórcy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne odpowiedzi! Uśmiałam się :D
OdpowiedzUsuńOkładka "Powodu by oddychać" nie jest taka tragiczna. Zdecydowanie bywają gorsze koszmarki.
OdpowiedzUsuń"oglądanie seriali lub filmów podczas jedzenia leżąc" - najlepsze hobby na świecie - tez takie mam ;)
Ja nie posiadam jakichś bardzo pokaźnych zbiorów, ale problem mam z ograniczonym miejscem i ostatnio mocno to odczułam, kiedy zerwała mi się półka i było wielkie łubudu ;P Teraz zastanawiam się jak to naprawić, aby miało ręce i nogi - bez pozbywania się książek oczywiście ;P Jak żyć? Te odwieczne problemy książkoholików :D
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Ja miejsca nie mam, ale jak widzisz nie stanowi to dla mnie problemu. Układam stosy pod biurkiem i chyba na sezon zimowy zrezygnuję z parapetu... XD
UsuńWspółczuję łubudu z półką :c
Genialne odpowiedzi :D
OdpowiedzUsuńTaaak, stanowczo Pamiętniki Wampirów od 5 do końca mają dziwne okładki, takie mało serialowe i przedstawiające nie wiadomo kogo ;D Ale tam chyba 6 albo 8 tom ma sexy pana na okładce :D
Jejka zmierzchu nie cierpię ;D Ale też jak Garield jestem ;D
Dzięki za nominację <3
Zgadzam się co do Zmierzchu ❤
OdpowiedzUsuńŚwietne odpowiedzi :D Co do hobby to byśmy sie dogadały XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
https://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/
Bardzo mi się spodobał ten TAG. I w kilku odpowiedziach jestem w 100% zgodna z Tobą. Gorąco pozdrawiam i zapraszam do mnie. ^^
OdpowiedzUsuńhttp://zaakreconazaaczytana.blogspot.com/
Fakt, okładki Pamiętników Wampirów, nie wliczając tych z serialową obsadą, są lekko mówiąc okropne. Za to oryginalne wydanie Złodziejki Książek choć proste, ma coś w sobie!
OdpowiedzUsuńOgólnie fajnie było poczytać Twoje odpowiedzi :D
Obsession With Books
Bardzo ciekawe odpowiedzi, naprawdę czytałam je z ogromną przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńO tak! Okładka Złodziejki książek jest przepiękna <3
Pozdrawiam,
http://pomiedzyrozdzialami.blogspot.com/
Ten Dean, który tańczy na cieście! Gif mego życia odnaleziony!
OdpowiedzUsuńNie ma za co <3
UsuńJesli chodzi ookladki ble to sie zgadzam a te drugie wow to mam akurat stare ono i tez chce oryginalna zlodziejki hihi super tag. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW humorystyczny sposób przedstawione. Dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuńMam to samo ze "Zmierzchem".
OdpowiedzUsuńChyba jeden z lepszych LBA jakie czytałam.
Niby łatwe pytania, a coś czuję, że miałabym z nimi nie lada problem. Ale Ty poradziłaś sobie znakomicie!! Humor aż bije zewsząd :)) A Dean, który tańczy na cieście - cudo!!
OdpowiedzUsuńWypożyczyłam "Złodziejkę książek" w tej okładce, ale wolę filmową. :)
OdpowiedzUsuńMój Zmierzch również cierpi (ten w oryginale również) :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie odpowiedzi, rozbawiły mnie :)
OdpowiedzUsuńWe're a group of volunteers and opening a new scheme in our community.
OdpowiedzUsuńYour web site offered us with valuable information to work on. You have done an impressive job and our whole community will be grateful
to you.
A ja ostatnio odświeżyłam spotkanie z "Lalką", to już chyba czwarty raz, wciąz mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Ja czytałam raz i mi wystarczy do końca życia xd
UsuńYeah, jestem pierwsza!! :P
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za nominację i z chęcią odpowiem.
Ja kocham "Zmierzch" - no co zrobisz? Nic nie zrobisz :D To była chyba taka moja jedna z pierwszych miłości książkowych.
Pozdrawiam cieplutko i ściskam :*
M.
martynapiorowieczne.blogspot.com
Moja jakoś też <3
Usuń