Kosmos
i odpowiedzi na wszystkie intrygujące pytania? Wchodzę w to.
Premiera książki 15 marca 2018
Tim
Peake jest jednym z nielicznych ludzi, którzy dostąpili niesamowitego zaszczytu
odbycia lotu w kosmos, przebywania na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej oraz
wykonania spaceru kosmicznego. Pod hasztagiem #AskAnAstronaut internauci z
całego świata zadawali mu pytania, na które Tim postanowił odpowiedzieć po
powrocie z misji na ISS trwającej sześć miesięcy. Tak właśnie powstało Zapytaj astronautę.
Ciężko
będzie mi wyrazić słowami zachwyt, jaki roztaczam nad tą książką. Peake odwalił
kawał świetnej roboty. W łatwy i przyjemny sposób odpowiedział na wszystkie
intrygujące zagadnienia. Ba, on nawet udzielił mi odpowiedzi na pytania, które
nie wiedziałam, że mam! Do tego zrobił w to tak ciekawie i zrozumiale, że nawet
moja blond głowa wszystko zrozumiała, a matfizowa dusza doznała wewnętrznego
spełnienia. Naprawdę bardzo miło mi się czytało wyjaśnienie jakiejś kwestii już
wcześniej wiedząc, o co mniej więcej w niej się rozchodzi (wszystko zawdzięczam
niesamowitej fizyce rozszerzonej i Teorii
wielkiego podrywu).
Zaskoczyła
mnie konstrukcja książki. Otóż wszystkie pytania podzielone są na kategorie,
chronologicznie! Autor zaczyna od wprowadzenia do kosmicznych tematów i
wyjaśnia, dlaczego akurat rakiety wystrzeliwuje się z Kazachstanu? Potem
przechodzi do zagadnień związanych ze startem, przechodząc przez szkolenie i
życie na stacji kosmicznej a kończąc na powrocie na Ziemię i prognozach na
przyszłość. Taki sposób posegregowania odpowiedzi pięknie porządkuje wszystkie
tajemnice. Do tego jakby kogoś interesowało tylko jedno konkretne pytanie to
spokojnie może odnieść się tylko do niego, bo jest do tego stworzone osobne
spis treści.
Oprócz
samych wywodów Tima Peaka dostajemy też rysunki! Jeśli autor o czymś opowiada i
stwierdza, że lepiej to widać na rysunku, to zaraz obok zamieszcza szczegółowo
opisany rysunek/wykres, żeby zagwarantować czytelnikowi pełne zrozumienie
tematu. Dorzuca także masę zdjęć ze swojego szkolenia i z czasu trwania misji,
które tylko zaostrzają ciekawość.
Sądzę,
że książce nie można nic zarzucić, niczego jej nie brakuje. Oczywiście
znalazłyby się pytania, na które chciałabym dostać bardziej obszernej
odpowiedzi, ale cóż, wszystkiego mieć nie można. Autorowi po prostu udało się
rozbudzić we mnie ciekawość i chęć zgłębiania wiedzy. I tak jestem zachwycona!
Nawet nie sądziłam, że będę się cieszyć ze szczegółowego opisu picia herbaty w
kosmosie, sposobu obcinania włosów czy choćby ściągania skarpetek.
Dodatkowo
na plus Zapytaj astronautę działa sam
sposób bycia autora. Ten człowiek jest świetny. W odpowiednich momentach
okazuje swoje poczucie humoru, a powagę zachowuje tam, gdzie trzeba. Do tego
wielokrotnie wspomina mój ukochany film i książkę – Marsjanina. A jak ktoś mówi o Marku Whatney’u to już jestem
kupiona.
Ta
książka to nie lada gratka dla wszystkich fanów kosmosu; zarówno tych
zaawansowanych i bardziej obeznanych w temacie jak i tych, którzy dopiero
zaczynają swoją przygodę z tym tematem. Na pewno znajdziecie tu odpowiedzi na
wiele (jak nie na wszystkie) pytań, które gdzieś tam kotłują się z tyłu czaszki.
A po lekturze może nawet zabłyśniecie na fizyce? Będziecie już znać prawo
powszechnego ciążenia i pojęcia prędkości kosmicznych.
Nie
wiem, czy to dobrze, ale ja po przeczytaniu tej książki mam ochotę odpalić
silniki w rakiecie, którą trzymam w piwnicy i udać się na ISS, by móc poczytać
książkę w stanie mikro grawitacji. Kto leci ze mną?
Za możliwość przedpremierowej lektury dziękuję
Wydawnictwu Kobiecemu
Fakty objawione:
Tytuł: Zapytaj astronautę. Wszystko, co powinieneś wiedzieć o podróżach i życiu w kosmosie
Tytuł oryginału: Ask an Astronaut. My Guide to Life in Space
Tytuł oryginału: Ask an Astronaut. My Guide to Life in Space
Autor: Tim Peake
Tłumaczenie: Zbigniew Kościuk
Tłumaczenie: Zbigniew Kościuk
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 264
Cena: 39,90 zł
Mobilność: rakietowa!
To brzmi jak coś dla mnie! A na pewno jako interesujący przerywnik od zwykłej literatury, więc jeżeli będzie gdzieś bardzo tanio, to na pewno się połaszę. Wprawdzie jestem urodzonym humanistą, ale przy okazji fanem Star Treka, Lema i wszelkiego s-f. A im bardziej naukowego, tym lepiej.
OdpowiedzUsuńTo nie moje klimaty, ale przyznam szczerze, że okładka przyciąga uwagę! Jest kosmicznie śliczna <3
OdpowiedzUsuńBuziaki! :* Dolina Książek
Nie wiedziałam, że to tak pozytywna historia :)
OdpowiedzUsuńZ fizyki zawsze byłam noga dokumentna, ale chętnie przeczytam tę książkę :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo fajnie, zastanawiam się, czy spodobałaby się mojemu Ukochanemu? Pewnie skończyłoby się na tym, że sama bym mu ją "wyczytywała" ;-))
OdpowiedzUsuńPomimo tego, że chwalisz i polecasz, to nie sięgnę po tę książkę. Niezbyt interesuję się tematyką kosmosu, a fizyka i astronomia to już w ogóle dla mnie czarna magia. Myślę, że moja humanistyczna dusza nie doceni tej książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ;*
Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale dobrze że to zmieniłaś, bo z chęcią bym ją przeczytała. :)
OdpowiedzUsuńNiby nie lubię takich książek (z życia), wolę fikcyjne historie. Ale, ale... tak to opisałaś, że czuję się zaintrygowana. Ciekawostki, pytania, które człowiek ma, ale pewnie nie zdaje sobie z nich sprawy. Może sięgnę. Ni jestem ani fanką, ani antyfanką kosmosu. Postaram się zapamiętać ten tytuł. (A "Marsjanin" strasznie mi się podobał, niestety tylko film, bo książki jeszcze nie czytałam).
OdpowiedzUsuńJestem typem, który był najszczęśliwszy, kiedy dwa lata temu zakończył fizykę. Nie dość, że blondi, to jeszcze human. Ale dla kogoś, kto lubi kosmos i takie mądre klimaty, to na pewno świetna lektura!
OdpowiedzUsuńJa lecę z Tobą <3
OdpowiedzUsuńDzisiaj też wrzuciłam moją opinię o tej cudownej książce <3 Jak dla mnie: Najlepsza książka marca 2018. Mogliby mnie złotem obrzucić, zdania nie zmienie.
Podrugiejstronieokładki
Nie moje klimaty ale dobrze że książka ciekawa i wciągająca 😊
OdpowiedzUsuńwłasnie jestem właśnie w trakcie lektury
OdpowiedzUsuńNo nie. Ja wiem, wszystko fajnie, wszystko pięknie, ale po prostu nie xD
OdpowiedzUsuńKompletnie nie moje klimaty, a że na razie mam co czytać, to podziękuję :D
Wgl dziwi mnie to, że taką książkę wydało Kobiece xD
Pozdrawiam ciepło :)
Kasia z niekulturalnie.pl
A bo ty dziwna jesteś xd
UsuńTeż się zdziwiłam! Jakoś kompletnie mi ta książka do nich nie pasuje xd
Strasznie jestem podekscytowana tą książką!
OdpowiedzUsuń